AVON pomadka Berry Blast- recenzja

W tym sezonie szał na matowe pomadki.Sama się w nich zakochałam.Najbardziej podobają mi się te ciemniejsze.Mam na myśli ciemną czerwień bądź bordo oczywiście matowa.Dlatego też chciałabym jedną z nich przedstawić i napisać jakie są moje odczucia i opinie na jej temat .
Pomadka z AVONA sprawdza się świetnie.Jest w 100% matowa tak jak sobie wymarzyłam,jest mega trwała co jest bardzo ważne czyli przeżyje nie jedną noc na ustach. Kolor jest intensywnie bordowy.Jedynym minusem niestety jest to,że produkt wysusza usta .Ja mam bardzo podatne usta na wysuszanie i muszę je często nawilżać.Dlatego jeżeli macie taką przypadłość jakie wysuszone usta musicie się wiązać z takim minusem nie tylko tego produktu ale jak i każdej innej matowej pomadki,ponieważ one mają to do tego.Aby zapobiec takiemu wysuszaniu oraz widocznym skórką nakładam przed użyciem bazę nawilżającą .Mimo tego minusa ,uważam ,że produkt jest godny polecenia.

MAYBALINE NEW YORK Lash Sensational Black- recenzja oraz porównanie z Lash Sensational

Jak obiecałam na snapchatcie (fiery_blooggers), którego prowadzę z dziewczynami ,że napiszę recenzję na temat maskary oraz porównam ze sobą Lash Sensational Black i Lash Sensational .Zaczynajmy. Mianowicie ten produkt używam z 2 miesiące tak samo jak i tamten  szczoteczka bardzo dobrze rozczesuje i oddziela rzęsy ,łatwo się ją usuwa ze skóry w momencie dotknięcia o powiekę,nie jest trudny w usuwaniu makijażu oczu lecz jest jedno ale.Tak jak zapewniał producent maskara miała dać intensywnie czarne spojrzenie. Chodzi mi o to ,że po prostu rzęsy miały stać się intensywnie czarne .Na tym polegała ta różnica między tymi dwoma maskarami.
A więc w sumie najważniejsza rzecz , czy produkt spisał największe oczekiwanie ?
Po moim głębszym zastanowieniu i wszelkich przemyśleniach uważam,,że produkt nie spełnił mojego największego oczekiwania,mianowicie mega intensywnego koloru rzęs.Moim zdaniem ten produkt niczym innym nie różni się od Lash Sensational oprócz nazwą.