poniedziałek, 24 lutego 2014

Wszystko w jednym,a moze jedno w wszystkim ?

Czesc kochani,a wiec tak na poczatku chcialabym Was przeprosic za moja nie obecnosc ale jak Natalia wspomniala bylo to spowodowane sprawami z internetem oraz komputerem,jestem jej bardzo wdzieczna,ze postanowila mi pomoc i napisac post aby po prostu Was samych nie zostawic..Jak zauwazyliscie juz na poczatku w tym poscie nie bedzie 'n' z kreseczka czy 'z' z kropka, 'a', 'e' z haczykiem,Poniewaz pisze na irlandzkim laptopie(jest pozyczony),a jak sie juz domyslilyscie nie ma tu takich znakow.Czuje sie nie swojo piszac a zarazem widzac kazde slowo podkreslono na czerwono oznaczajace bledem.Naprawde te dni minely mi bardzo ciezko,ale z odrobinami przyjemnosci.Poniewaz wrocilam juz do szkoly po feriach.Tak naprawde tyle sie dzialo ,ze nie wiem od czego mam zaczac,moze po prostu od prostszego,ze mam nadzieje,ze juz posty bede regularne uwiezcie mi,ze gdyby nie ten caly computer to posty byly by dodawane co rusz.Musze przyznac,ze przez ten krotki czas strasznie brakowalo mi mojego bloga.
 









 


wtorek, 18 lutego 2014

Post gościnny - kim jest Natalia?

Cześć! ♥
Dzisiejszego posta nie pisze do Was Kasia tylko Natalia z bloga http://natalia-memories.blogspot.com/. Kasia bardzo chciała do Was napisać, ale niestety ma zepsuty internet w domu i nie chciała Was zostawić; dlatego poprosiła mnie o napisanie posta. Chciałabym Wam powiedzieć trochę o sobie. Jeżeli jesteście zainteresowani to zapraszam do czytania! 


Tak więc nazywam się Natalia, mam 14 lat i mieszkam w Warszawie. Mam bardzo wiele zainteresowań między innymi muzyka, blogowanie, moda, fotografia, taniec.. Gram na pianinie od drugiej klasy szkoły podstawowej. Sprawia mi to ogromną przyjemność! Jestem pozytywną osobą; chyba nie ma dnia, w którym bym się nie śmiała. :)


Mimo wszystko nie mam wielu przyjaciół; tak na prawdę można powiedzieć, że mam tylko dwie najlepsze przyjaciółki. A jest nią Marysia oraz Kasia (autorka bloga). Mogę na nie liczyć w najgorszych sytuacjach; rozumieją mnie jak nikt inny i pocieszają kiedy jest mi smutno.


Uwielbiam pisać bloga. Sprawia mi to ogromną przyjemność dzielić się moimi przeżyciami z innymi. Ostatnio nawet założyłam kanał na YouTube KLIK. Jest to dla mnie wielki krok do przodu. Nie wiem jak to dalej pójdzie z tym YouTube, ale bądźmy dobrej myśli. ;)


Dziękuję, jeżeli przeczytałeś te moje wypociny do końca i zapraszam Ciebie na mojego bloga!
Pozdrawiam ♥


niedziela, 9 lutego 2014

WOLAŁBYŚ?

Zapraszam na obejrzenie kolejnego filmiku,myślę,że Wam się spodoba..
Bynajmniej mam taką nadzieję/!/



Zapraszam na mój Tumblr,którego mam już długo,ale regularnie dopiero wchodzę na niego od jakiegoś tygodnia TUMBLR TUMBLR TUMBLR TUMBLR

poniedziałek, 3 lutego 2014

Walentynki


Dzisiaj wstałam o 8;30,specjalnie ustawiłam sobie budzik by czasem nie obudzić się o 12;00 czy może 13;00.
Nie miałam z tym najmniejszego problemu.Tak,tylko szkoda,gdy czas do szkoły  i nie mogę się obudzić.Mogę się założyć że też tak macie.Ale,ale STOP.Dziś mowa o walentynkach  gdyż za parę dni już w naszym kalendarzu bedzię oznaczony ten dzień.Głupio mi się przyznać,ale nie pamiętam zeszło rocznych walentynek.Dlatego chciałam się Wam zapytać .Czy rodzicom też dajcie jakiegoś kwiatka,czy nie.
Ja osobiście uwielbiam patrzeć na młode pary,które obdarzają się miłością i wręczają sobie jakieś upominki.A w szczegółnie 14 lutego.Również są ludzie,którzy nie lubią tego święta.Ale cóż najwidoczniej nie potrafią kochać.Szkoda mi ludzi,którzy zakładają stonki na Facebook'u "wale tynki " czy coś w tym stylu.Poniżają siebie i osobę,która bądź w tej osobie się zakochała.






Obdarowujecie w walentynki rodzinę upominkami ?

niedziela, 2 lutego 2014

Ferie..


Dzisiaj już mogę powiedzieć ,że ferie czas zacząć.zacząć. Ohh dwa tygodnie odpoczynku i spędzenie miło czasu.To jest coś dla mnie...Ale znowu nie chce wstawać o 12;00 popołudniu i stracić cały dzień.Ewentualnie trzy razy.Również nie mam zamiaru siedzieć przed komputerem i co chwilę odświeżać stronki.Chcę zrobić coś pożytecznego.Miedzy innymi mam na myśli zrobić coś dla Was,czyli w kierunku bloga.Jeszcze nie mam żadnych planów  na tegoroczne ferie dlatego mogę męczyć się nad nagraniem filmiku.
Muszę Wam się pochwalić,że już od tygodnia ćwiczę do 30 minut.Ale z tygodnia na tydzień będę zwiększa 
"porcję wysiłku".


Jaki filmik z przyjemnością oglądalibyście na moim blogu ?