czwartek, 31 października 2013

Zmiany - Halloween


Witajcie .

Dziś Halloween jest to obchodzone przez Was święto i nie , ale nie wnikam w to .Jeżeli czytaliście poprzednią notkę to dobrze wiecie , że miała przyjechać do mnie na noc Kinga . Nie stety nie wypaliło .
A więc ... Gdy wróciłam z mini dyskoteki mieli do tylko ludzie z zajęć muzycznych . Było fajnie były specjalne światła , dobra,głośna muzyka oraz dobre towarzystwo.Jak to ja musiałam coś robić w ten dzień dlatego zadzwoniłam do Dominiki czy czasem nie miałaby ochoty porozmawiać na skype .Wiedziałam , że sie zgodzi. W końcu pobiłyśmy nasz rekord  , 8 godzin.Nagle dzwoni do mnie telefon patrzę Wiktoria mówi :Cześć , jak bym przyszła do Ciebie dałabyś mi cukierki ?  Na to ja : A co stoisz z dziewczynami pod domem ? Wiktoria : (hahaha) no to wyjdziesz ? Ja : Tak czekaj już wychodzę.
Ubrałam buty , kurtkę wzięłam Rafaelo jakieś cukierki i poszłam . Musze przyznać , że dziewczyny miały dobry strój .Wiktoria pytała sie czy jest ze mną Kinga , mowie , że nie ma jej .To pyta się czy nie mam zamiaru iść do niej razem z dziewczynami.Czemu nie miałabym sie zgodzić?Przyszły po mnie tak za 15 minut.
Poszły jeszcze do trzech domów i do Wiktorii . Przyszłyśmy czekała już pizza , ciastka -pazury czarownicy ,sałatka owocowa oraz piernik zrobiony przez koleżankę Kasie .Siedziałyśmy , wygłupiałyśmy sie i tak zleciał dzień .Oczywiście poszłam do Wiktorii pod warunkiem , że mnie odprowadzą.
Świry moje 


Jak zleciał Wam Halloween ?
Czy tez macie takie wrażenie idąc do szkoły jest tak zimno , ze miały by odpaść palce?

niedziela, 27 października 2013

Time .


Cześć.

Dziś już spaliśmy godzinę dłużej - fajnie i niefajnie .Po nie warz rano za ciemnego będę wstawała do szkoły i za ciemnego wracała. To nie moja bajka .Szczerze już wole krócej spać .Bo nic  nie będę miała z tego dnia dosyć , że pogoda mnie dobija - pada , pada , pada .Nie będę miała żadnej przyjemności w ciągu dnia .
Jednymi mi słowem czas nas goni .Przykład praca klasowa była zapowiedziana 2 tygodnie przed jej napisaniem  za nim sie nie obejrzę a został tylko jeden dzień .Albo jeszcze nie dawno były wakacje a teraz ? Za kilka dni Halloween ! No właśnie Halloween , nie przyjęło się jeszcze to święto w Polsce ponieważ my obchodzimy Wszystkich Świętych .Prawdo podobnie przyjedzie do mnie koleżanka na noc -Kinga.
Nie wiadomo do końca czy wypali .Ale gdy by przyjechała nie mogło by się obejść bez przebrań Halloweenowych  , makijaży i sesji  . Oczywiście w ten dzień w nocy był by horror , a może dramat ? Zobaczymy. Oby się udało.

kamerkowe : (

Obchodzicie Halloween ?
Zapraszacie koleżankę do siebie ?

wtorek, 22 października 2013

Nowe zajęcie - czyli mniej sił .


Hejka 

Dni mijają praktycznie tak samo czyli te same obowiązki w kółko . Można już od tego oszaleć . Ale chociaż w szkole można się rozweselić , pośmiać się . Szczerze muszę przyznać , że myliłam się co do mojej nowej klasy . Jest naprawdę w porządku .Na przykład lekcji geografii wpadliśmy na pomysł , że na 1 , 2 ,3 i na komendę ahtung wszyscy chowią się pod ławki . Udało się haha nauczycielka z niewiarygodną miną  nie wiedziała co się dzieje . Możecie sobie wyobrażać jak to wyglądało nikogo  nie ma na krzesłach tylko pod ławkami.
Ale nasza radość nie trwała zbyt długo ponieważ na następny dzień mieliśmy lekcje z wychowawczynią dała nam popalić ale wydaje mi się , że i tak do nikogo to nie dotarło .Chociażby ja miałam takie wrażenie ponieważ gdy tłumaczyła mi krzykiem  jeszcze z wiele innych wybryków które dokonałam podśmiewałam się.Pani była taka zdenerwowana już nie wytrzymała presji skarg , które non stop dostawała na naszą klasę od innych nauczycieli.Doszło do tego , że każdego przesiadła chłopaka z dziewczyną . Wiedziałam , że kiedyś padną te słowa . Uff na szczęście ja siedzę sama . Podkreślam , że mamy tak siedzieć na wszystkich lekcjach . . . W sobotę mamy koncert w kościele . Będziemy śpiewać po łacińsku - już nie mogę sie doczekać . Mogę sie spodziewać w gronie ludzi tak , że moją rodzinę . Ale dam radę .Trzeba w końcu się pochwalić swoim głosem .Na zajęcia muzyczne chodzę a bynajmniej próbuje uczęszczać regularnie . Na zajęcia rzeźby też się staram . Dziś muszę sie jeszcze wsiąść za rysunek aby wiedzieć co wyrzeźbić  oraz odrobić zadania domowe.Odrobiła bym wcześniej  ale chodzę na zajęcia zumby ..Pracują wtedy dobrze mięśnie .Łydki oraz brzuch sa twardsze . Nie mogę sie doczekać efektów. Już Was zostawiam ponieważ nauka wzywa a w te jesienne dni zostawiam Wam zdjęcia 


spodnie - h&m (nowe ) 
bluza-h&m (nowa ) 

A u Was jak w szkole dajecie sobie radę ?
Jesienna sesyjka już zaliczona ? 
Czy blogger też psuje Wam jakość zdjęć ?


sobota, 19 października 2013

Outfit vs outfit .

Cześć kociaki .

Przychodzę do Was z outfitami .Piszcie w komentarzu jaki Wam się podoba nr.1 czy nr. 2 Jeżeli podoba Wam sie pomysł własnie na takie posty to piszcie a ja z przyjemnością zrobię go dla Was ... 
Możecie pisać czy styl ma być elegancki , na luzie a może  elegancki vs na luzie ?
A tak z innej beczki . Jutro jest niedziela . Czyli wiadomo zagości u nas nuda . Aż się boje . Niby ten dzień jest wolny ale taki nudny ! 

Przepraszam za jakość ale niestety zdjęcia musiałam powiększyć ponieważ były dziwnie małe O.o

Nr. 1
Bluzka - cubus
spodnie-h&m


Nr . 2

bluzka-c&a
bluza- h&m ( nowa ) 


Piszczcie jakie chcielibyście posty na blogu 
oraz czy macie sposób na nudę ?



wtorek, 15 października 2013

Successful shopping ♥

Cześć  =.=

Witam Was w te chłodne poranki , a zimne noce .Poniedziałek był wolny .Chciałam w tym dniu trochę odpocząć , ale nie do końca mi sie to udało . Wczoraj mianowicie  z mamą byłam na zakupach w centrum handlowym.Musiałam dość wcześnie wstać . Ponieważ chciałyśmy już być tam na 1O.OO .
Nie wiem dlaczego ale tak sie złożyło , ze na taką godzinę  . Po powrocie byłam zmęczona i głodna po  mimo tego ze jadłyśmy w KFC . Ale  muszę przyznać , że jestem zadowolona z zakupów. Choć nie kupiłam nic z "Ulubieńców Jesieni"  i tak sie ciesze . Ponieważ zakupiłam kurtkę zimową , 2 pary spodni , bluzę oraz 2 bluzki. .Buty już miałam wcześniej kupione więc na zimę zostało mi kupić  ciepłe rękawiczki oraz cały czas rozglądam sie za sweterkami.A co do jesieni :
Jestem zła ponieważ nigdzie nie ma jeszcze butów emu , a tak bardzo chciałabym ubrać te cieplutkie kapciuszki i śmigać już w nich do szkoły .Mówi się trudno jeszcze prze pękam te 2 tygodnie . 
Bynajmniej mam taką nadzieje , że 2 tygodnie a nie więcej.Wpadłam teraz na pomysł , że akurat z tych zakupów nie dodam zdjęć . Po prostu jak będę robiła zdjęcia to będę pisała , ze jest to nowe ubranie .

A co wy na to abym od czasu do czasu dodawała outfit vs outfit ?




sobota, 12 października 2013

Radość .

Cześć Misiaki ♥...

Od początku tygodnia a właściwie od wtorku ogarnęła mnie radość i w dzień w dzień chodzę uśmiechnięta i od noszę takie wrażenie , że nic mi tego znakomitego humoru nie popsuje otóż we wtorek w szkole dowiedziałam się że jest  organizowany wyjazd do Londynu i Francji .W szkole był to temat nr 1 .
Cały czas   koleżankami jarałyśmy się tym jak było by fajnie własnie tam pojechać . Już rozmawiałyśmy nawet na temat zakupów jak to my.  Na 8 godzinie byłam na zajęciach muzycznych nie mogłam sie skupić bo paplałam na temat wyjazdu dla tego doszłam do wniosku , że nie potrzebnie poszłam na zajęcia . Ale to nic.
Gdy przyszłam do domu byłam cała roztrzęsiona nawet nie wiem czemu cieszyłam sie jak głupia z nie wiadomego powodu .W końcu mówię mamię , że jest wycieczka do Londynu i Francji . Mama pyta sie za ile , kiedy bedzie wycieczka wiadomo jak to mamy . Nagle mamuśka mówi , że nie widzi przeciwwskazań -że mogę jechać.Jak to usłyszałam sie poryczałam z radości i przytuliłam sie do mamy  .Właśnie wtedy wybuchły wszystkie emocje które w sobie trzymałam po przyjściu do domu . Następnie pobiegłam do góry do swojego pokoju i zadzwoniłam do koleżanki , że mogę jechać . Ona odpowiedziała , że też może i cieszyłyśmy sie przez ten telefon jak gluptasy hahah .Tak gadałyśmy , ze doszłyśmy do wniosku , że lepiej sie spotkać . Do koleżanki Wiktori zadzwoniła Wiktoria haahh. Oznajmiła nam , że też może jechać . Dlatego pomyślałyśmy ze bedziemy miec pokój w trójkę bo będziemy spać u rodzin . Po przyjściu do domu zostało mi tylko zapytać sie taty o zgode na wyjazd i już . 

Dowiedziałam sie , ze w czasie mojego pobytu w Londynie wlaśnie tam bedzie koncert One Direction. Może uda sie na niego wbić .A teraz odpoczywam sobie i ciesze się wolnym poniedziałkiem. *.*  


  



Miłego weekendu i poniedziałku 


piątek, 4 października 2013

Wyprawa do lasu - jesień .

Cześć , cześć , cześć ♥ 

W te ponure dni jak fajnie napić się gorącej herbaty z cytryną i zjeść dobre śniadanie .
Jeszcze trzeba się nacieszyć brakiem śniegu .Bo potem praktycznie całe dnie w domu będzie się siedziało .Ze względu chociażby na to że już o 16.OO robi się ciemno . Ale muszę przyznać , że uwielbiam zimowe sesje .Gdy pruszy lekko śnieg i zawiewa wiaterek . Ale tak to nic po za tym .Chciałabym już wiosnę.
Jak by pomyśleć sobie z innej strony , że za 3 miesiące mamy już wigilię i tydzień wolny .Potem ferie zimowe.Zanim się obejrzymy mamy już wiosnę lato wiążące się z wakacjami i tak w kółko .




W niedzielę namówiłam rodziców abyśmy pojechali wspólnie do lasu .Muszę przyznać , że kiedyś o wiele wiele mocniej ciągło mnie na przykład zbieranie grzybów .A teraz ja jak to ja jeżdżę tam aby były fajne zdjęcia . Ewentualnie aby pochodzić na świeżym powietrzu ale to rzadkość . Dlatego mam mnóstwo zdjęć z tego dnia .Jedno z nich pojawi się na konkursie która organizuje jedna z bloggerek wydaje mi się , że ją znacie.Dlatego trzymajcie za mnie kciuki i życzcie mi powodzenia ♥.



A wy o jakiej porze roku lubicie sesje ?