wtorek, 23 września 2014

fakty o mnie #2

Witam wszystkich w poście fakty o mnie#2.Post,krótki,szybki i na temat.Ponieważ teraz mam trochę na głowie. Mimo to postanowiłam,że nie będę Was zaniedbywała.



  • uwielbiam jeść makaron


  • jestem osobą,która często głupi poczucie czasu dlatego zawsze rano by wyjść o odpowiedniej porze do szkoły co chwilkę zerkam w telefon

  • nie przepadam za owocem jak mango

  • nie lubię wody gazowanej

  • uwielbiam pisać opowiadania (oprócz na temat lektur)

  • uważam,że jestem leniwą osobom w różnych sytuacjach

  • gdy wracam ze szkoły w rozpuszczonych włosach natychmiast muszę je dokładnie rozczesać i związać w kitkę

  • w moim życiu przeczytałam do końca tylko jedną lekturę ,,Kwiat Kalafiora",bardzo mi się podobała

  • akceptuję tylko pierogi z nadzieniem owocowym lub kapustą i grzybami

  • zawsze w porę jesienną i zimową mam manię na punkcie świeczek zapachowych

  • lubię nosić papcie po domu w jakieś zwierzaki,teraz mam pandy,które kupiłam w Londynie w Primarku,nie mogłam sie oprzeć takie słodkie.Odpowiednie na zimne wieczory z kubkiem zielonej herbaty.

  • jestem bardzo niska jak na mój wiek

  • nie jestem osobą,która zbytnio lubi planować swój dzień lub dni co będe robiła,ponieważ wolę robić to spontanicznie

  • w szkole zawsze gdy skończy mi się zeszyt i zaczynam pisać w nowym,to się staram na pierwszej kartce zeszytu

  • mam specyficzny podpis mojego nazwiska

  • zawiodłam się już na wielu osobach,co sprawiło,że jestem mało ufną osobą

  • potrafię dziennie zrobić sobie 180 tzw. selfie aby wybrać jedno i wstawić na Instagrama

  • mam bardzo wiele gilgotek

  • na początku nowej znajomości jestem nieśmiała 

  • jestem zmarzluchem,bardzo szybko marznę.Obojętne jest to czy w domu w szkole czy w jakimkolwiek innym miejscu

  • jestem zapominalska 

  • uważam,że odpowiednia pora na pisanie z koleżankami jest rano lub w nocy 


Macie jakieś 
wspólne fakty ze mną ? =)

sobota, 13 września 2014

Co u mnie słychać?

Cześć Wszystkim :),troszkę się do Was nie odzywałam dlatego nie wiecie co u mnie słychać.A więc tak,6 września przyszły do mnie koleżanki ,które zaprosiłam na moje urodziny i zostały na noc.noc. Dzień później zaproszono również gości,atmosfera byłą bardzo miła :).Natomiast w szkole zanosi się ,że miło nie będzie.Pierwsze kartkówki już za mną oraz dużo ocen w dzienniku.Wczoraj dzień spędziłam w gronie znajomych,bardzo dobrze i myślę,że będę wspominała bardzo długo.A gdy zawita u mnie nuda wchodzę na tumblr'a MÓJ TUMBLR na,którym ostatnio jestem bardzo często,dlatego serdecznie zapraszam.A ja nie mogę się już doczekać przyjazdu siostry z Poznania,która w tym czasie jest w górach i strasznie ją pozdrawiam haha w zasadzie nie wiem dokładnie gdzie jest teraz czy w Polsce czy w Czechach,ale to szczegół :)






   a to mój tumbler,w zasadzie kawałek jeżeli zainteresowani to zapraszam !


A u Was co ciekawego
 słychać,jak w szkole?

środa, 3 września 2014

September ♥



Wrzesień,lubię ten miesiąc chociażby ze względu na to ,że 7.09 obchodzę urodzinki.Nie organizuje jak na razie jakiejś uroczystości,lecz cały czas nad tym rozważam.Głównie w tym poście chodzi tylko i wyłącznie o ten miesiąc.Oznacza to,że wielkimi krokami  przychodzi do nas "Pani Jesień" .Szczerze jednej strony cieszę się,a z drugiej nie za bardzo.Cieszę się bo oznacza to,że jesteśmy coraz bliżej zimy a co oznacza gwiazdkę no i oczywiście Nowy Rok (jak ten czas szybko leci,przecież nie dawno była Wielkanoc,a tu jeszcze kilka miesięcy i gwiazdka).A nie cieszę się z powodu pogody.Owszem na początku jest pięknie gdy drzewa gubią liście i zmieniają swoje kolory z zielonych na niezwykle cudowne barwy,ale niestety czym później tym gorzej,zaczyna wiać,padać a ca najgorsze nie wiem jak mam się ubrać.Czy będzie cieplej czy chłodnej.Pewnie jak sami zauważyliście ta pora roku jest strasznie zmienna.Ale my na to wpływu nie mamy..
Welcome to September ♥.


poniedziałek, 1 września 2014

Nowy rok szkolny uważam za otwarty.



Uważam,że nowy rok szkolny czas zacząć. Jesteśmy już po uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego,gdzie usłyszeliśmy pierwszy dzwonek po tegorocznych wakacjach,które minęły mi nieubłaganie szybko.Dziś rano jeszcze nic do mnie nie docierało kompletnie zero,a tu proszę jutro już normalnie do szkoły z plecakiem i nowymi książkami.książkami. Bact to school zbliża się wielkimi krokami,ale niestety wydaje mi się,że przedstawię go w wersji ze zdjęciami,a nie filmikiem ale obiecuję jakoś to wynagrodzić!Na rozpoczęcie roku szkolnego postanowiłam na klasykę jest to kremowa koszula z firmy Cubus i przeurocza skórzana spódniczka cały ten look podkreślały balerinki,które były czarne z beżową kokardką i złotym małym dodatkiem :)Zdjęcia wykonane już po przyjściu do domu,a ja mykam się zdrzemnąć ponieważ spalam dziś tylko 2 godzinki,bo spała u mnie koleżanka Kinga z,którą wspólnie wybrałam się na rozpoczęcie roku szkolnego,a my po prostu dostałyśmy głupawkę i zasnęłyśmy dopiero o 4.00 rano,a budzik nastawiony był na 6.00.Do kolejnego,buuuziaki,miłego pobytu w szkole,żebyście nie szli z przygnębioną miną ;**


A wy w co byłyście ubrane
na rozpoczęcie roku szkolnego,może były to
dżinsy???