Codzienność .

Cześć .

Już na wstępie dziękuje Wam za liczne komentarze pod filmikiem - dla niektórych z Was

jest to mało , ale dla mnie jak na filmik  jest to duży krok do przodu . Pamiętajcie , że jestem Wam wdzięczna za każdy doping i motywację .A wiec przejdźmy do tytułowego posta .

Jak tytuł mówi codzienność czy jest to coś co robimy monotonnie . 

Niby tak ten wyraz brzmi nudnie i nie ciekawie , ale przecież może łączyć się z radością lub sukcesami . Przykładem tego jestem ja .Jak wiecie uwielbiam śpiewać , oddałabym wszystko aby osiągnąć jakiś maluteńki sukces w muzyce . Otóż dostałam propozycje czy nie chciałabym czasem chodzić na zajęcia muzyczne które wiążą się z mini koncertami , jeżdżenie po rożnych szkołach i prezentowanie się talentem , konkursy oraz wyższa ocena z muzyki . Jejcia jak to usłyszałam tak się strasznie cieszyłam - coś niesamowitego . Dzisiaj miałam pierwszą próbę z innymi uczestnikami ze szkoły . Na początku się stresowałam , czy czasem nie będą ze mnie kpić ponieważ były i tam starsze o rok i 2 lata uczniowie .

Ale nie , nie miało tego miejsca , próba tak szybko zleciała , ze mogłabym jeszcze i jeszcze . Za kilka tygodni będziemy śpiewać w kościele , wiem nie brzmi to fascynująco dla niektórych , ale tak czy tak się cieszę .

Trochę się rozpisałam , ale mam nadzieję , że czytało wam się z przyjemnością  i dotarliście do samego końca . 

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

Więc pamiętajcie codzienność może się łączyć z przyjemnościami i nie musi być aż tak źle , a może odrobinę wyobraźni ? ♥♥♥ .