Hejka .
Piszę do Was ponieważ
uznałam , że muszę trochę nadrobić tych postów .
Oraz opowiedzieć co dziś się działo .
A więc :
wstałam o 6.3O ^*^ ,
Ubrałam się w apelowy strój
( czarno-biały + zdjęcia będą nie długo ).
Śniadanie nie jadłam ,
na 8.3O była msza św. w Kościele na której czytałam starannie
z kartki aby się nie przejęzyczyć "Udało mi się " nie przejęzyczyłam się .
W myślach okrzyk radość , choć serce dygotało strasznie mocno .
W trakcie śpiewaliśmy piosenki ,
następnie msza dobiegła końca i poszliśmy do
Goku po dyplomy za udział w rożnych konkursach
( 6 klasy dostawały na koniec roku ) .
Po rozdaniu było krótkie przedstawienie ,
a na zupełny koniec
poczęstunek tortem ^ _^.
Jak wspomniałam wcześniej nie jadłam śniadania ,
dlatego z koleżankom wymknęłyśmy się z uroczystości i w drodze do naszych domów
mówiłyśmy , ze wolimy powtarzać klasę niż iść już do gimnazjum .Ale jutro
jeszcze idziemy już ubrani jak chcemy tylko i wyłącznie po świadectwa .
Z rana było chłodno więc w spódniczce nie źle zmarzłam.
Własnie dlatego wyobrażałam sobie jak to byłoby cieplutko w kurtce zimowej .
Słonko nieraz wychodziło , a nie raz schowało się za chmurki ,
Obecnie wieje wiatr i jest chłodno.
Chciałam iść a właściwie chciałabym iść jeszcze do mojej kuzynki ,
ale nie dałam rady grała w "Pou" i zasnęłam : )
Nadal myślę nad dalszą drzemką .
Nie żegnam się z Wami bo wydaje mi się ze dziś jeszcze dodam posta.
A więc do niedługo . *x*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze ♥ .